Nawet gdy nasze zarobki nie są do końca zgodne z oczekiwaniami, a na koniec miesiąca w portfelu zostaje nam mało albo nic, są metody, by to zmienić. Metoda systematycznego odkładane pieniądze metodą „grosz do grosza” jest w stanie po kilku miesiącach zaowocować, a pieniądz odkładane za jej pomocą uzbierać w przyzwoitą kwotę. By jednak tak było, musimy wcielić w życie zasady, które umożliwią nam zaoszczędzanie na rachunkach i zakupach, by mieć z czego później odkładać nasz kapitał.
Oszczędzanie prądu
Oszczędzanie prądu to nie tylko dbałość o ekologię, ale też o własne portfele. Regularnie wyłączając światło w pomieszczeniach, gdzie nie przebywamy znacząco obniżamy rachunek za prąd. Dołóżmy też do tego wyłączanie telewizora, bo niestety wciąż wiele osób zapomina go wyłączyć gdy przechodzi do innego pokoju. Ten nawyk jest tak łatwy do nauczenia się, że możemy wyrobić go w zaledwie kilka dni. Podobnie sprawa wygląda jeśli chodzi o wyłączanie komputerów, czy laptopów. Najwięcej energii w naszym domu zużywa jednak przeważnie czajnik elektryczny, dlatego jeśli nie mamy wyraźnej potrzeby – nie uruchamiajmy go kilkanaście razy na dobę a zaoszczędzimy na zużyciu energii.
Oszczędzanie na zakupach
Oszczędzać można też na zakupach. Pierwszym krokiem do tego jest niewyrzucanie paragonów fiskalnych i spokojne sprawdzanie, na co wydajemy najwięcej. Niektóre pozycje potrafią na prawdę zaskoczyć i możemy dowiedzieć się, że przepłacamy na przykład za banany, czy karmę dla zwierząt. Czasami w innym sklepie ten sam produkt jest o wiele tańszy, dlatego musimy uważnie porównywać ceny na rachunkach. Nie kupujmy też zbyt wiele rzeczy na raz, bo jeżeli ich nie zjemy, skończy się to tylko zmarnowaniem wydanych pieniędzy.
Najpierw trzeba wyeliminować zbędne wydatki i pozbyć się nałogów jak papierosy czy alkohol. Szczególnie na papierosy wydawane jest za dużo z domowego budżetu…